Sałatka z brukselki i miodowy winegret

piątek, grudnia 13, 2013

Cześć Wam! To niewiarygodne jak ten czas szybko leci. Ja już mam zaliczenia i egzaminy na uczelni! I do świat zostało tak niewiele czasu. Blogi aż pękają w szwach od świątecznych przepisów. A kiedy pojawią się u nas? Nie wiem.  Ostatnio jadłem sałatkę w której nie było sałaty tylko posiekana brukselka! A w połączeniu ze słodko-kwaśnym sosem winegret smakowała wyśmienicie. Jedliście kiedyś? Mówię wam, koniecznie spróbujcie.

The Best Of... (4)

poniedziałek, grudnia 02, 2013


Listopad tego roku był wyjątkowo ciepły. Niestety nie udało wyjechać się na koncert do Amsterdamu, ale nic straconego! Royal Republic przyjadą ponownie do Polski ostatniego dnia stycznia! Już nie mogę się doczekać. Powiedzcie proszę, że ten czas szybko zleci....
Muszę też w końcu zabrać się za swój licencjat! Z listy wymyślonych przeze mnie tematów zostawiłem tylko (aż?) dwa, i wypadałoby w końcu któryś z nich wybrać i zabrać się za pisanie. OMG. Lada moment zaczną się kolokwia, potem egzaminy i znowu czas skurczy mi się do minimum. Ah! A co w tym miesiącu było "the best"?

Tarta z gruszkami na kakaowym spodzie

sobota, listopada 30, 2013

Cześć Wam! Prawie cały dzień siedziałem w kuchni. Pichciłem na przemian z czytaniem książki "Starsza Pani wnika" Anny Fryczkowskiej - uwierzcie mi, dawno się tak nie bawiłem na kryminale! Jakie były efekty mojego przesiadywania w kuchni? Pyszna tarta pełna gruszek polana sosem czekoladowym, kilogram poszatkowanej brukselki, z której jutro przygotuję sałatkę (z pewnością poznacie przepis, a sałatkę zabiorę ze sobą w lunchboxie do pracy), i eksperyment z sosem winegret. Udany eksperyment. Ale dzisiaj przecież nie o tym, tylko o tarcie.

Trois fois un soufflé au chocolat s'il vous plaît!

czwartek, listopada 21, 2013

Miał konsystencję czekoladowej pianki. Był delikatny, a zarazem lekki. Ze środka wypływa przepyszna, gęsta czekolada. Taki właśnie był mój pierwszy suflet. Robiłem, a nawet jadłem, go po raz pierwszy, dlatego nie wiem czy był idealny. Na pewno był smaczny. Zresztą, nie było innej opcji, w końcu korzystałem z przepisu i rad zamieszczonych na stronie www.mojewypieki.com. A z tych przepisów prawie wszystko się udaje!

Tartinka grillowana z sałatą, szynką, jajkiem, pomidorem i zielonymi oliwkami

wtorek, listopada 12, 2013

Cześć Wszystkim! Uwielbiamy tego rodzaju kanapeczki. Smaczne, szybkie, a przede wszystkim nie nudne. Doskonałe na imprezę, kiedy goście spałaszowali już wszystkie sałatki i koreczki; a także na śniadanie czy lunch w pracy. Tak a propos lunchu, to mam też dla was dwa rodzaje kanapek, które najczęściej zabieram ze sobą do pracy lub na uczelnię. Tartinki, które pokazuję wam dzisiaj możecie przygotować w domu (wersja zimowa) na patelni grillowej, latem możecie oczywiście rozpalić grilla na zewnątrz i zjeść je na tarasie przy zachodzie słońca popijając sokiem ze świeżych owoców, lub winem.

We're back!

niedziela, listopada 10, 2013

 
Cześć Wszystkim! Nie było nas dosyć długo. Tydzień? Miesiąc? A może dwa? Coś tam od czasu do czasu pomrukiwaliśmy na facebook-u, ale to zdecydowanie za mało. Natłok pracy, zamieszanie na uczelni, a potem jakieś cudaczne błędy w kodzie HTML naszego bloga sprawiły, że tak długo milczeliśmy. Ale zawsze powtarzam, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło: douczyłem się trochę (jeśli mogę tak powiedzieć) obsługi języka HTML, a przy okazji poprawiłem trochę wygląd naszej strony, i tak dzisiaj JESTEŚMY z powrotem w internecie. Ale kończę już gadać o "dupie Maryny", i opowiem wam w naprawdę wielkim skrócie co was czeka w najbliższym czasie. Dużo jedzenia - to po pierwsze. Po drugie, zabierzemy was w kilka wspaniałych miejsc, a po trzecie musimy się pochwalić torbami (roboczo nazwanymi przeze mnie płytówkami), które zrobiła dla nas Iwka!


Dobrze znowu was widzieć, bawcie się z nami dobrze, a dzisiaj już tylko życzę spokojnej nocy i zostawiam coś do posłuchania.
♥P.

The Best Of... (3)

niedziela, października 06, 2013


Wrzesień! 
Trudno podsumować miesiąc, w którym prawie w ogóle nie zaglądało się do garów, na książki miało się szlaban, o filmach nie wspominając. Ale mam nauczkę, i w przyszłości postanawiam lepiej rozplanować swój czas wolny, umiejętniej pogodzić pracę z uczelnią, tak żebym miał czas dla Was! A wrzesień przedstawiam wam w naprawdę wielkim skrócie!

The Best Of... (2)

poniedziałek, września 16, 2013



Sierpień! Dla uczniów ostatni miesiąc przed rozpoczęciem roku szkolnego, dla studentów miesiąc przed poprawkowym wrześniem, dla pracujących miesiąc urlopów. A co u nas?

Oscypek grillowany z sosem żurawinowym

poniedziałek, sierpnia 26, 2013

Zrobiłem małe porządki w zamrażalce. Było tam chyba wszystko: ryby, mięso, mrożone owoce, jakieś lody, a nawet pozostałość z ostatniego wypadu na południe Polski - oscypki! Do końca nie wiedziałem co z nimi zrobić, bo na sałatkę już się nie nadają, na chleb też nie bardzo, więc może zrobić na grillu? Przygotowanie takich oscypków to nie całe 15 minut, dlatego uważam że są idealne na tak zwany "party food", a w połączeniu z żurawiną to już w ogóle ideał!

It's turkey-burger time!

wtorek, sierpnia 20, 2013

Jedzenie takich burgerów to sama przyjemność: przed chwilą upieczona bułka, świeże warzywa prosto z ogródka, mięso z indyka z zaprzyjaźnionego gospodarstwa. Jeżeli Was nie przekonałem, to koniecznie musicie ich spróbować, a obiecuję Wam, że żaden fast food nie zafunduje Wam takiej uczty!

Tarta Panna Cotta i letnie owoce

poniedziałek, sierpnia 12, 2013

Cześć Wam! W końcu przyszły chłodniejsze dni. Od tego upału można było się roztopić, a pomysły kulinarne automatycznie wyparowywały. Pamiętajcie, żeby dobrze nawadniać organizm. Ja mam dla was dzisiaj przepis na tartę, wydaje mi się że w sam raz dla tych co nie lubią poniedziałków. Jest z owocami i przepysznym kremem panna cotta.

Spaghetti Bolognese od Jamiego Olivera

środa, sierpnia 07, 2013

Spaghetti przyrządzam zawsze kiedy nie mam pomysłu na obiad. Jest prosty, szybki i smaczny. Niestety wielu lubi i tak skracać sobie drogę gotując tylko makaron, a sos kupując gotowy, w proszku (w końcu wystarczy go tylko zalać wodą, wymieszać i doprowadzić do wrzenia!). Kilka lat temu sam pewnie poszedłbym na łatwiznę, ale odkąd mam ten przepis na sos bolognese od Jamiego Olivera, i odkąd go zmodyfikowałem tak, że przygotowanie go zajmuje mi nie całe 20 minut - wszystkie proszkowane sosy omijam szerokim łukiem. Spróbujcie!

The Best Of... (1)

czwartek, sierpnia 01, 2013


Witajcie! Lipiec za nami. Postanowiłem wprowadzić cykl nowych wpisów na blogów. Mam na myśli coś w rodzaju podsumowania, takie the best of z danego miesiąca. Co wy na to? Zobaczymy, jak nam to wyjdzie....

Ciasteczka w piegi od PYSZNE25

niedziela, lipca 28, 2013

Uwierzcie mi: nie ma lepszej zabawy w kuchni niż pieczenie ciastek ze swoimi znajomymi. Sprzątania jest o wiele za dużo - to prawda, ale to nic w porównaniu z wybuchami śmiechu kiedy przyłapiesz kogoś na podjadaniu m&msów z miski lub próbie utarcia masła z cukrem wyjątkowo dziwną metodą. I zawsze znajdzie się jakiś kulinarny talent, któremu zamiast dwunastu pięknych, kruchych ciasteczek wyjdzie jedno wielkie ciacho w kształcie koła od roweru (mi często się to zdarza!) ;)

"Czarne" ciasto marchewkowe Magdaleny

Ten przepis to mój faworyt wśród przepisów na ciasta. Według mnie bije na łeb wszystkie serniki i makowce jakie jadłem do tej pory, a które również bardzo lubię. Dawno, dawno temu dostałem tę recepturę od mojej znajomej - Magdy, i do tej pory jeszcze nigdy się nie zawiodłem! Dosyć, że ciasto jest świetne na każdą okazję, to podczas "tworzenia" go możesz puścić wodze fantazji i eksperymentować do woli.

Pierogi zapiekane w piecu z kurkami i pietruszką. Mmmmniam!

piątek, lipca 26, 2013

Cześć Wam! Nasze ostatnie wyprawy do lasu zawsze kończą się pełnym koszem kurek. Nawet jeśli podzielimy między sobą, rozdamy dookoła, to i tak mam ich na co najmniej cztery obiady. Dla kilka osób. Mógłbym je przecież zamrozić, ale wtedy zrobią się gorzkie i tyle z nich będzie. A szkoda! No - chyba, że macie jakieś sprawdzone patenty na przechowywanie kurek, to proszę o radę!

Cocktail with watermelon & black currant

czwartek, lipca 18, 2013

Kolejnym moim faworytem wśród przepisów na koktajle jest ten z arbuzem i czarną porzeczką. Dlatego zawsze kupuję dużego arbuza, tak żeby trochę zjeść samego, jakąś część przeznaczyć na sałatkę i tak, by starczyło też na coś do picia. Nie zawsze miksuję go z jogurtem naturalnym i czarną porzeczką. Jogurt zdarza mi się zastąpić sokiem pomarańczowym, a do szklanki zamiast czarnej porzeczki wrzucam, zebrane wcześniej w lesie, poziomki. Dałbym sobie rękę uciąć, że super smakuje z jagodami albo czarnymi morwami. Czasami do zmiksowanego już koktajlu wrzucam gałkę lodów waniliowych - wtedy jest naprawdę smacznie!

Strawberry smoothie forever!

piątek, lipca 12, 2013

Cześć Wam! Czy jest tu ktoś kto bardzo, bardzo, ale to bardzo lubi truskawki? Albo zrobione z nich smoothie? Tak? To dobrze, bo truskawki już się kończą, a jak już gdzieś je napotkam to są na wagę złota. Wkrótce zostaną nam tylko te, które tego lata zachomikowaliśmy gdzieś na dnie zamrażalki. Dlatego dzisiaj zostawiam tutaj przepis na przepyszne smoothie truskawkowe, które uwielbiam.

Do poczytania na lato. Stos 1/2013

czwartek, lipca 11, 2013

Wiem, że nie każdy jest fanem prezentowania tzw. stosów książkowych, które poniekąd pełnią funkcję pewnego rodzaju pochwalenia się tym, co nowego leży w naszych biblioteczkach, ale co mi tam. Dawno nie napadłem w taki sposób na księgarnie, więc myślę, że mogę sobie na taką prezentację pozwolić. A jest to naprawdę dobry pomysł (i sposób), żeby w końcu uruchomić rubrykę książki/muzyka/film.

Sałatka ze szpinakiem i grillowanym oscypkiem.

wtorek, lipca 09, 2013

 Cały czas nie mam stałego dostępu do internetu. Stąd to milczenie, i zaległości które zamierzam nadrobić korzystając z dobrego serca innych ludzi :) Dwa tygodnie temu wsiadłem w pociąg i pojechałem na południe Polski. Ponad 10 godzin w pociągu, upał jak nie wiem co, ale było D- zobaczyć się ze niewidzianymi od kilku lat ludźmi, i zaopatrzenie się w smaczne, świeże górskie sery. A dzisiaj spróbuję przekonać Was do spróbowania połączenia grillowanego oscypka ze szpinakiem, szparagami i innymi świeżymi warzywami.

Mango&Orange Smoothie

poniedziałek, czerwca 24, 2013


Nie wiem czy na zewnątrz może być jeszcze bardziej cieplej. Mam nadzieję że nie, bo wtedy istnieje prawdopodobieństwo - delikatnie mówiąc/pisząc - że się rozpłynę. Na szczęście dookoła pełno owoców, z których możemy zrobić super-smaczne domowe lody, albo po prostu smoothie. Tak, to zdecydowanie dobry czas na smoothie. Superorzeźwiające i superowocowe. Najbardziej lubię w nich to, że niezależnie od tego czy mamy świeże owoce, czy jakieś resztki zamrożonych z ubiegłego lata, smakują po prostu świetnie. I wystarczy tylko, że gdzieś w zakamarkach naszej kuchni odnajdziemy mikser lub blender, poświęcimy kilka minut i smaczne, orzeźwiające smoothie jest gotowe.

Homemade Baguettes

środa, czerwca 19, 2013

Cześć! Mam dla was przepis dzięki któremu nie będziecie musieli biegać do piekarni po świeże pieczywo skoro świt. Nie wiem jak wy, ale ja tego nie znoszę odkąd spróbowałem tych bagietek. Są tak dobre, że możesz je jeść bez żadnych dodatków, a w ich chrupiącej skórce zakochasz się od pierwszego ugryzienia.

Pierwszy wpis, czyli nowy początek

piątek, czerwca 07, 2013

fot. Justyna Es-Pe (Dublin, w kierunku Gort na Greine, maj 2012)

Cześć, to cały czas ja, Przemo. Tak, ten który starał się Was nie otruć przy okazji pisania A Good Life Blog. I jestem bardzo ciekawy jak się macie i co u Was, bo mi ręce trzęsą się ze stresu. Zamknięcie starego bloga i otwarcie nowego, to przecież nie bułka z masłem, zwłaszcza kiedy ma się już wokół siebie solidną ilość fanów. Tak czy siak - postanowiłem spalić za sobą wszystkie mosty - i zacząć od nowa. Tym razem nie sam, ale z ludźmi, których rozpiera energia, a lista ich pasji i zainteresowań jest niewyobrażalnie długa.

Na The Recipes Factory zabierzemy Was nie tylko do mojej kuchni, gdzie (kto mnie zna) dzieją się cuda na kółkach, ale i pod namioty, gdzieś w samo serce puszczy. Pokażemy co warto przeczytać, przesłuchać i obejrzeć. A w wolnej chwili wyskoczymy na guinessa do Temple Bar w Dublinie. A jeżeli to nie wystarczy, to spróbujemy zrobić pierścionki ze starych klocków lego, torby z płyt winylowych czy maskotki ze skarpet.

Bądźcie z nami, bawcie się dobrze. Pozdrawiamy. Przemo, Iwka, Justa i Tom. :)