"Czarne" ciasto marchewkowe Magdaleny

Ten przepis to mój faworyt wśród przepisów na ciasta. Według mnie bije na łeb wszystkie serniki i makowce jakie jadłem do tej pory, a które również bardzo lubię. Dawno, dawno temu dostałem tę recepturę od mojej znajomej - Magdy, i do tej pory jeszcze nigdy się nie zawiodłem! Dosyć, że ciasto jest świetne na każdą okazję, to podczas "tworzenia" go możesz puścić wodze fantazji i eksperymentować do woli.
Masz chęć dodać żurawinę - dodaj ją! Następnym razem użyj rodzynek, orzechów lub migdałów. A wierzch może polejesz roztopioną czekoladą, albo przykryjesz puchem z serka mascarpone? Czemu nie! My dzisiaj postanowiliśmy wykorzystać resztki z szafki nad kuchenką, czyli garść żurawiny i kakao, które nadało ciastu marchewkowemu intensywny, ciemny kolor - stąd w tytule wpisu pojawiło się słowo "czarne". A oto przepis:

CIASTO MARCHEWKOWE.
4 jajka
1 1/4 szklanki oleju
2 szklanki startej marchewki
marchew zawsze trę ręcznie, uważam że im więcej pracy włożę w ciasto marchewkowe tym lepiej smakuje :)
2 szklanki cukru
2 szklanki mąki
2 łyżeczki cynamonu, kakao (opcjonalnie) i proszku do pieczenia
1 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
bakalie (opcjonalnie)


Jak zrobić?
1. Zetrzeć marchewkę na tarce, na małych "oczkach"
2. Jajka utrzeć z cukrem
3. Stopniowo dodawać olej na zmianę z mąką
4. Dosypać cynamon, kakao (opcjonalnie), proszek do pieczenia i sodę
5. Na koniec dodajemy bakalie i startą marchewkę
6. Pieczemy przez około 40 minut w nagrzanym do 150'C piekarniku