Witajcie! Lipiec za nami. Postanowiłem wprowadzić cykl nowych wpisów na blogów. Mam na myśli coś w rodzaju podsumowania, takie the best of z danego miesiąca. Co wy na to? Zobaczymy, jak nam to wyjdzie....
NA KUCHENCE
-> Kochamy lato! Nie tylko za słońce, burze i urlop w pracy, ale też za świeże owoce, które są dostępne na wyciągnięcie ręki. Robimy z nich kompoty, pyszne ciasta, owocowe zupy, zjadamy je "na surowo", albo miksujemy na orzeźwiające, przepyszne smoothie czy koktajle, które nie tylko zaspokoją Twój głód, ale i letnie pragnienie. Dla mnie zdecydowanym numerem jeden wśród koktajli jest ten z mango i pomarańczy, zaraz po nim jest truskawkowy, a lipiec = końcówka truskawek.
---
NA CEDEKU
-> Rzeczy nie powinno oceniać się po okładce, płyt tym bardziej. Chociaż w tym przypadku sięgając po The Veils sugerowałem się tylko i wyłącznie okładką, i wcale się nie myliłem. Okładka w tym przypadku to tylko zgrabnie opakowane 10 ujmujących swobodą, klimatem, a przede wszystkim naturalnością i szczerością utwórą, które pieszczą moje uszy!
---
W BIBLIOTECZCE
-> Wszystko zaczyna się od telefonu na policję. Zaniepokojona matka zgłasza zaginięcie jej szesnastoletniego syna. Policja jednak bagatelizuje sprawę i dopiero po dwóch dniach "bierze się do roboty".
"Ciemne sekrety" to prawie pięćset stron mrocznego, trzymającego w napięciu thrillera, z nieprzewidywalną, a przede wszystkim wciągającą fabułą. To duet Hjorth i Rosenfeldt funduje nam tę rozrywkę, od której nie będziesz mógł się oderwać!
---
NA EKRANIE
-> Wpadłem po uszy - i to bardzo! Otóż, obiecałem sobie, że nadrobię "serialowe zaległości", a są one całkiem spore. Zacząłem od serialu "Gotowe na wszystko", a konkretnie od sezonu czwartego. Tak mnie wciągnęło, że wczoraj skończyłem sezon siódmy! Jeszcze jeden przede mną. Sierpień jest długi, prawda? :)
Liczę na to, że sierpień jest długiiiii....:) sama mam tysiące rzeczy do zrobienia na urlopie, tysiące planów itp.
OdpowiedzUsuńA płytą zainteresowałeś mnie bardzo, okładka genialna! Ciekawe czy muzyka też mi spasuje, bo zespołu kompletnie ńie kojarzę
Mam nadzieję, że Ci się spodoba. Jakby co - szukaj w dobrych sklepach muzycznych, czyli empiki omijaj szerokim łukiem :)
UsuńDesperatki to jeden z moich ulubionych seriali i miałam z nim podobne doświadczenia co Ty. jak włączyłam pierwszy sezon to po tygodniu kończyłam czwarty :) miłych seansów!
OdpowiedzUsuńZ serialami jest tak chyba zawsze - wciągają i nie można przestać oglądać :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)