Miał konsystencję czekoladowej pianki. Był delikatny, a zarazem lekki. Ze środka wypływa przepyszna, gęsta czekolada. Taki właśnie był mój pierwszy suflet. Robiłem, a nawet jadłem, go po raz pierwszy, dlatego nie wiem czy był idealny. Na pewno był smaczny. Zresztą, nie było innej opcji, w końcu korzystałem z przepisu i rad zamieszczonych na stronie www.mojewypieki.com. A z tych przepisów prawie wszystko się udaje!
Zabierając się za przygotowanie czekoladowych sufletów nauczyłem się kilku rzeczy. Po pierwsze, należy wcześniej przygotować wszystkie potrzebne akcesoria: ubijaczki, kokilki i składniki, które najpierw trzeba doprowadzić do temperatury pokojowej. Po drugie, suflet należy podawać zaraz po wyjęciu z piekarnika. To nie suflet czeka na nas, tylko my na suflet. Po trzecie, wbita w sam środek deseru łyżeczka powinna opadać po woli. Jak już przyswoimy sobie i zapamiętamy raz na zawsze te trzy ważne informacje, możemy zabrać się do robienia naszego czekoladowego sufletu.
Zabierając się za przygotowanie czekoladowych sufletów nauczyłem się kilku rzeczy. Po pierwsze, należy wcześniej przygotować wszystkie potrzebne akcesoria: ubijaczki, kokilki i składniki, które najpierw trzeba doprowadzić do temperatury pokojowej. Po drugie, suflet należy podawać zaraz po wyjęciu z piekarnika. To nie suflet czeka na nas, tylko my na suflet. Po trzecie, wbita w sam środek deseru łyżeczka powinna opadać po woli. Jak już przyswoimy sobie i zapamiętamy raz na zawsze te trzy ważne informacje, możemy zabrać się do robienia naszego czekoladowego sufletu.
PŁYNNY, CZEKOLADOWY SUFLET.
na 3 suflety
140g gorzkiej czekolady
90ml śmietany kremówki 36% (użyłem 30%)
2,5 łyżki cukru
3 jajka
1 łyżka rumu lub ekstraktu waniliowego
szczypta soli
Jak zrobić?
1. Kokilki wysmarować dokładnie, po same górne brzegi masłem, wysypać drobnym cukrem lub bułką tartą
2. Piekarnik nagrzać o 200'C
3. Czekoladę posiekać
4. W rondelku umieścić śmietanę kremówkę, cukier, rum. Zagotować, po czym zdjąć z palnika i wrzucić posiekaną czekoladę. Odstawić na około 2 minuty. Po tym czasie wymieszać do otrzymania sosu czekoladowego. Wystudzić
5. Białka oddzielić od żółtek. Żółtka dodać do czekoladowego sosu u wymieszać rózgą kuchenną do połączenia
6. Białka ubić do otrzymania prawie sztywnej konsystencji (nie mogą być całkowicie sztywne)
7. 1/3 ubitych białek wmieszać do sosu czekoladowego, by go rozrzedzić
8. Dodać resztę ubitych białek i mieszać delikatnie do momentu aż białka i sos się połączą i utworzą jednolity kolor
9. Tak przygotowaną masę przelać po same brzegi do kokilek
10. Włożyć do piekarnika i po 30 sekundach obniżyć temperaturę do 180'C. Piec około 15 minut
11. Podawać od razu po wyjęciu z piekarnika, oprószyć cukrem pudrem i smacznego!
Po kilku minutach suflety opadają. Moje nie załapały się na zdjęcia wystając kilka centymetrów ponad kokilki.
A jak smakuje, mniammniammniammniammniamm
OdpowiedzUsuń